CDI WSK 125
Charakterystyka:
- Oddzielna cewka zapłonowa CDI
- 6 cewek ładowania
- Instalacja generuje napięcie 12-14,8V
- Prosty montaż, wszystkie schematy oraz elementy dostarczamy w komplecie
- Całość mieści się pod deklem zapłonowym
- Wykorzystano porządne przewody LGY 1.5mm2
- Wiązka zabezpieczona oplotem nylonowym
- Solidna aluminiowa podstawa
Zestaw zawiera:
- Podstawę statora
- Stator
- Magneto
- Impulsator
- Cewka z fajką
- Ściągacz magneta
- Regulator napięcia (z porządnym regulatorem)
- Moduł zapłonu (odblokowany)
- Śruby montażowe
Niewątpliwą zaletą jest to, że wszystkie cewki są przerobione na ładowanie akumulatora instalacja generuje napięcie 12-14,8V.
Fabrycznie zapłon CDI posiadał kiepskie ładowanie!! Dlatego cewki zostały przerobione, aby uniknąć braku prądu.
Jednym słowem instalacja zasilana jest jak w samochodzie.
Światła i inne odbiorniki świecą cały czas tak samo, ponieważ zasilane są z akumulatora (oczywiście bez akumulatora też będą świeciły, ale na wolnych obrotach słabiej, po dodaniu gazu mocniej).
Nie ma tutaj platynek, kondensatorów!
Zapłon jest w 10000% bezobsługowy!
POSTAW NA JAKOŚĆ!!
Pierwszy wprowadziłem te zapłony do sprzedaży!
Podstawa jest wykonana z blachy aluminiowej (nie STALOWEJ!!)
Wszystkie chińskie, badziewne przewody są zastąpione porządnymi lutowanymi od nowa kablami 🙂
W celu poprawienia ładowania, statory są przerabiane na układ bezmasowy z porządnym regulatorem!
Przewody wychodzące z silnika są zabezpieczone specjalnym oplotem nylonowym 🙂
Magneto pasuje na oryginalny klin:
WAŻNA UWAGA!! PASUJE TYLKO DO WSK 125 Z TAKIMI KARTERAMI:
Trochę historii powstania tego zapłonu.
Wszystko zaczęło się w 2011 roku…
Po remoncie mojej WSKi przyszedł czas, na dalekie podróże. Niestety oryginalny zapłon oraz jego układ ładowania był bardzo awaryjny i niepewny!
Na forum http://www.wueska.pl szukałem rozwiązania, które pozwoli mi zapomnieć o temacie raz na zawsze…
I tak narodziły się pierwsze testy zapłonu CDI (filmiki z 2011 roku):
Zapłon sprawował się rewelacyjnie. Dużo osób chciało skorzystać z takiego udogodnienia, dlatego postanowiłem produkcję seryjną.
Sprzedaż ruszyła:
Konstrukcja cieszyła się takim powiedzeniem, że zainteresował się całym zagadnieniem miesięcznik „Automobilista”.
W ten oto sposób konstrukcja ukazała się w artykule (4/2014):
Uczestniczyłem również w programie: RetroReanimacja!
I tak do tej pory zapłony nadal są produkowane i cieszą nowych nabywców!